Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Pudełko
#10
Cytat:A nie można by tak tych mało ważnych rzeczy sobie na razie darować w momencie, gdy jest pełno innych do zapamiętania, a przynajmniej niektóre z tych, które się przydadzą później zostawić... na później? (ograniczając się na starcie do tych, które są rzeczywiście od początku istotne).
Nie bardzo wiem, co mógłbym tu wyciąć... ale na przyszłość postaram się radę zapamiętać i ograniczyć liczbę nowych pojęć Tongue

Cytat:Ja nie wątpię, że one czemuś służą. Po prostu atakujesz taką ich ilością, że czytam i:

co?... Że jak?... kto?... a co to?... eee...? - a stąd już blisko do: "hmm, ciekawe co dzisiaj na obiad?"
Jak już mówiłem, będę pamiętał.

Cytat:A to upychanie wszystkiego co się da na samym starcie, to dość częsty problem, z tego co zdążyłem zaobserwować. Czytałem ostatnio tekst, gdzie w krótkim pierwszym rozdziale był dokładny opis jednego bohatera (spoko, ja lubię dokładne opisy), zaraz potem opis jego siostry (ok), potem wyjaśnienie kim są, przedstawienie sytuacji politycznej i to nie przy okazji, w dialogach, tak jak lubię, tylko normalnie ściana tekstu niczym fragment z ksiązki historycznej (yyyyy), potem jakiś flashback i na dokładkę opowieść o stworzeniu świata i bogach (AAA!!!). Po czym drugi rozdział oczywiście opowiadał o kimś zupełnie innym i wystartował z jakimś tuzinem różnych imion, rodów, królów, ich synów łącznie z historią ich życia od dzieciństwa począwszy itp.
Aż tak nie odjeżdżam. Zresztą gdybym chciał zacząć opowiadanie o stworzeniu świata, bogach itd. to by tu wyszło ze 20 stron A4. Więcej, jeśli zacząłbym wspominać o historii.
Historii życia się nie spodziewaj, za dużo bym spoilerował.

Cytat:Zamiast tego polecam model następujący - wprowadzam postać, ona kogoś poznaje, o czymś się dowiaduje, kolejny rozdział jeśli nie opowiada dalszych losów tej postaci, to zwykle tyczy się kogoś, kogo już ten bohater poznał, czegoś o czym już się dowiedział, potem wychodzi z tego takie drzewko i tym sposobem można dojśc do wielowątkowej fabuły, która rozrasta się stopniowo. To akurat nie tyczy się (przynajmniej na razie) niniejszego tekstu, ale może się przyda, więc wspominam Wink No i jeśli jakieś informacje da się zapodać w dialogach - to najlepiej tak zrobić.
Ok.

Cytat:No bywa. Czy ktoś pamięta jak wyglądał ASowy Reynevan? Bo ja nie (i nie jestem pewny czy go w ogóle wyraźnie opisano). Czytając miałem przed oczami coś na kształt Christiana Slatera w wersji z "Imienia Róży", tutaj... nie wiem. Prawdę mówiąc chyba nie mam nic przed oczami i to raczej nie służy zainteresowaniu się losami "niewidzialnego" bohatera.
Hmph, w sumie fakt. Postaram się nad tym popracować.

Cytat:Tu mnie nie zrozum źle. Jakby koło tych imion było cokolwiek, co by sprawiło, że gdy (jesli) te postacie się później pojawią, przypomnę sobie o czymś, co ich dotyczyło, to spoko, niechby sobie były. Jakby nie to ile jest tu niejasnych i niewyjaśnionych rzeczy pewnie też by to w niczym nie przeszkadzało, ale kiedy już i tak jest pojęciowy chaos, to posypywanie go jeszcze garścią niczego dla czytelnika nie oznaczających imion raczej nic dobrego ze sobą nie niesie.
Po dogłębnym zastanowieniu przepiszę fragment z imionami. Już ich nie będzie Tongue
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Pudełko - przez Mirrond - 10-01-2015, 14:19
RE: Pudełko [wersja druga i miejmy nadzieję ostatnia] - przez Mirrond - 14-01-2015, 19:24
RE: Pudełko - przez Kassandra - 25-01-2015, 20:03
RE: Pudełko - przez Mirrond - 25-01-2015, 22:03
RE: Pudełko - przez Kassandra - 26-01-2015, 20:06
RE: Pudełko - przez Mirrond - 26-01-2015, 21:12

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości