11-01-2015, 16:03
Wygląda jak okładkowy opis z tyłu - na pewno nie jak recenzja.
Nakreślenie fabuły jakieś jest, ale reszta mi nie gra. Brak rozbudowanej oceny, jakichś refleksji autora, czegokolwiek. Jeśli miało zachęcić, to w moim przypadku to nie wyszło, bo ciężko sięgnąć po coś w ciemno. Po lekturze tego tekstu nic nie wiem, a szkoda.
Nakreślenie fabuły jakieś jest, ale reszta mi nie gra. Brak rozbudowanej oceny, jakichś refleksji autora, czegokolwiek. Jeśli miało zachęcić, to w moim przypadku to nie wyszło, bo ciężko sięgnąć po coś w ciemno. Po lekturze tego tekstu nic nie wiem, a szkoda.
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari