28-09-2014, 15:22
Mi tak średnio podeszło. Nie czepiam się warsztatu, ale brakuje napięcia, jakiegoś punktu kulminacyjnego i Twojego charakterystycznego poczucia humoru.
Mówiłam Ci kiedyś, że średnio raz na dzień przypomina mi się "Radek kurwa fa z fabryki kładek" i turlam się ze śmiechu? Dzięki stary za tamto opowiadanie
Mówiłam Ci kiedyś, że średnio raz na dzień przypomina mi się "Radek kurwa fa z fabryki kładek" i turlam się ze śmiechu? Dzięki stary za tamto opowiadanie
Komentując dzielę się osobistymi, subiektywnymi odczuciami, nie poczuwam się do znajomości prawdy absolutnej
W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze
W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze