Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kamienny Kielich
#7
BEL6 napisał(a):Jedynym minusem na początku wydało mi się "aranżowanie scen" tak, że wyglądały jak z amerykańskich komedii romantycznych (motyw z notatkami), ale w miarę jak narastała akcja, wszystko się ładnie zatuszowało.
Przyznam szczerze, że tak to miało wyglądać Smile Te początkowe podrywy, podchody Rongasha miały być wręcz obrzydliwie romantyczne. Wiąże się to z paroma sprawami, głównie jednak z początku miałem zamiar wpleść dość silny wątek romansu, ale jakoś zmieniłem zdanie. No i w końcu nie zapominajmy, że nasz bohater podszkolił się trochę w tego typu zagrywkach... ^ ^


Sheaim napisał(a):'kay. Sam akt rozumiem - podłubał się w zębie. Ale próbowałeś kiedyś dłubać w zębach palcem wskazującym? Big Grin To nie jest takie proste, jakie się wydaje, nawet jeśli masz długie paznokcie.
Sprawdzam... coś w tym jest, ale wszystko zależy od tego, jak daleko sięgamy z tym paluchem. Przy siódemkach może być problem, ale w mojej głowie Rongash grzebał między jedynką a dwójką, a nie uznałem tego jako aż tak ważne, by precyzować Smile

Sheaim napisał(a):Jak mu tam było - udziwnione imiona wymyślasz, ale to już kwestia gustu
Przecież nie nazwę demonów Henryk i Edward Smile Imiona moim zdaniem zapadają w pamięć i są dość łatwe do wymówienia (Rongash - czyt. Rongasz), a przy tym miały na celu ukazać drobną różnicę w kulturze klanów. I przyznam szczerze, że trochę nad nimi myślałem. Zakomunikowano mi w prawdzie, że trzeba się do nich przyzwyczaić, ale jestem też zdania, że zawsze tak jest, a potem czytelnik nie zwraca już uwagi.

Sheaim napisał(a):Żadnego pytania nie zadałeś, więc to zdanie nie trzyma się kupy.
Zadałem od razu po tym Tongue Wpierw są przemyślenia, które przechodzą w słowa.

Sheaim napisał(a):Oh wow - więc mamy do czynienia z demonem. Właśnie spieprzyłeś mi całą ekspozycję, której, nawiasem mówiąc, nie ma. Gdzie siedzą? Jak wygląda pomieszczenie, w którym się znajdują? To sala tronowa? Piekło? Niebo? Pałac? Stół jest zawieszony w powietrzu?
Zero ekspozycji, a przydałoby się choć trochę. "Niebieskie białka wypełniające oczodoły". Nie mogło być "jednolicie niebieskie oczy"?
Generalnie - opisy u ciebie leżą, a raczej w ogóle ich nie ma. Nie wiemy ani jak wygląda Rongash, ani jak wygląda Zarg-Ra (za wyjątkiem oczu, które są niebieskie)... Zero informacji. To powoduje kompletny brak atmosfery. Z opisów można zrezygnować tylko wtedy, gdy krótko powiesz, gdzie siedzą - np. napiszesz "speluna" i od razu czuć woń przetrawionego piwa i widać barmana wycierającego cynowy kufel brudną szmatą. Zainwestuj w opisy, może nie takie jak Tołstoj (yay dla dwudziestu stron opisu pałacu w Sankt Petersburgu), ale dwa zdania by się przydały. Choćby wewnątrz pierwszego akapitu, w którym pokazujesz podenerwowanie głównego bohatera.
Zadam Ci teraz pytanie. Znasz książkę, w której autor na samym wstępie opisuje wszyściutko o bohaterach? Pozwól, że odpowiem za Ciebie - nie. Nie możesz znać, bo takie coś nie istnieje. Zawsze polecam na początku przeczytać cały fragment, a potem komentować, bo jak już wiesz, dalej są opisy obu demonów. Tak, demonów, o tym jest pisane w którejś tam z początkowych linijek, a przy tym idzie się tego domyśleć. Tak to już jest w czytelnictwie, że trzeba trochę wysilić umysł, dla przyjemności pobawić się wyobraźnią, zamiast mieć od razu podane wszystko na tacy Smile Tak to chciałem zrobić i choć zdania co do "fajności" tego zabiegu są podzielone, jakoś mi się udało, więc zawsze mały sukces jest.
A co do opisu otoczenia, owszem, powiedziano mi już, że mogłem to rozpisać. W sumie, jakoś nie chciało mi się potem edytować, dodawać. Pierwszy fragment miał być taki jaki widzimy, tajemniczy, nawet niedokładny. To miała być przynęta, a ja nie byłem pewien, czy ktokolwiek ją chwyci, a skoro tak się stało, dalsze fragmenty mają już dokładniejsze opisy.
Jeszcze raz polecam użycie wyobraźni, kiedy nie ma konkretnego opisu podanego na tacy. Demony pijące alkohol, drewniany stół, seksowna kelnerka... no w pałacu to oni raczej nie są Smile

Sheaim napisał(a):Co to jest Rada? Kim tak właściwie są demony? Kim są Poszukiwacze? Czym są Bramy i dlaczego są tak cenne? Co to za "czarna parująca substancja"? Kawa? Smoła? I dlaczego pomaganie demonowi (genialny pomysł, jak wiemy) miałoby przysłużyć się sprawie ogółu?
A tego wszystkie dowiemy się... w następnym odcinku! Tak, nie po to piszę opowiadanie w częściach, żeby podawać wszystko w pierwszych fragmentach. I znowu zapytam, czy znasz książkę, gdzie wszyscy na "dzień dobry" jest pokazane, podane na tacy i wytłumaczone? No nie bardzo. Jakbyś przeczytał kolejne fragmenty to zauważyłbyś, że podane zostały kolejne informacje. Wiele z nich dojdzie, wiele zostanie rozbudowanych, a wiele pozostanie w wyobraźni czytelnika. I czy to ważne, co pili? Czy smoła/kawa mogłaby mieć tak zacną nazwę?

Sheiam napisał(a):Nasz podniecony sprawą, za wiedzę o której Rada (czego? oni wiedzą, wszyscy wiedzą, ale czytelnik nie jest wszechwiedzący...) może zniszczyć nagle zmienia temat, bo seksowna demonica pacnęła ogonem jego rozmówcę. Który ma umięśnione ramiona i nie ma futra w jednym miejscu. Ten fragment rozmowy jest całkowicie zbędny - niczego nie wnosi, a tylko przedłuża.
Oj, ale wnosi bardzo dużo. Przede wszystkim ukazuje charakter bohatera, a następnie pozwala lepiej wyobrazić sobie drugiego demona (jest błękitny, ale w niektórych miejscach pokryty takim oto futrem, i wszystko jasne) Smile



Dziękuję za komentarze Smile Zwłaszcza Tobie Sheaim, bo opisałeś wiele spraw i znając życie jeszcze nie raz sięgnę do komentarza (zapewne podczas pisania kolejnego fragmentu), by sprawdzić, czy niczego nie zapomniałem, a co utrwaliłem (chociaż kilka spraw wyeliminowałem już w kolejnych fragmentach). Ogólnie oznacza to, że wezmę sobie wskazówki do serca i Twój wysiłek nie poszedł na marne Smile


Pozdrawiam.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Kamienny Kielich - przez Sett - 08-04-2014, 19:38
RE: Kamienny Kielich - przez Kruk - 12-04-2014, 19:02
RE: Kamienny Kielich - przez BEL6 - 25-05-2014, 22:53
RE: Kamienny Kielich - przez Sett - 09-06-2014, 22:02
RE: Kamienny Kielich - przez BEL6 - 09-06-2014, 22:50
RE: Kamienny Kielich - przez Sheaim - 12-06-2014, 19:04
RE: Kamienny Kielich - przez Sett - 20-06-2014, 20:56
RE: Kamienny Kielich - przez BEL6 - 26-01-2015, 10:52
RE: Kamienny Kielich - przez Sett - 26-01-2015, 14:07
RE: Kamienny Kielich - przez Sett - 30-01-2015, 14:55
RE: Kamienny Kielich - przez Kruk - 30-01-2015, 16:30
RE: Kamienny Kielich - przez BEL6 - 30-01-2015, 19:36
RE: Kamienny Kielich - przez Sett - 13-02-2015, 13:50
RE: Kamienny Kielich - przez BEL6 - 14-09-2015, 19:33
RE: Kamienny Kielich - przez gorzkiblotnica - 14-09-2015, 21:07
RE: Kamienny Kielich - przez Sett - 17-09-2015, 10:43

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości