26-06-2013, 13:37
Sporo pomysłów przychodzi mi do głowi, kiedy leżę w ciemności i oczekuję na sen. Czasami w autobusie. Kiedyś jechałem autobusem i pomyślałem sobie, że fajnie by było jakbyśmy przejechali do innego świata, tam wyspa kanibale itd, że byłoby nieźle. Na spacerach zwykle dopracowuję w głowie detale. Kierując autem też coś wpadnie do głowy. Lubię oglądać obrazki różne i zdjęcia, i sobie wymyślać do nich historie. Wiersze rzadko kiedy mnie inpirują, ale czasami tak. Pojedyncze słowa dość często. Różnie to bywa.