26-06-2013, 15:50
Ha, lubelskie górą.
Natomiast ja mam do Hanzo jakieś pięćdziesiąt kilometrów, bo mieszkam w Krasnymstawie (jeśli ktoś się orientuje, gdzie co roku odbywają się Chmielaki).
Natomiast ja mam do Hanzo jakieś pięćdziesiąt kilometrów, bo mieszkam w Krasnymstawie (jeśli ktoś się orientuje, gdzie co roku odbywają się Chmielaki).