Ocena wątku:
  • 5 głosów - średnia: 3.6
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Dramat] Polemika z bogiem na końcu
#1
Pacyfista: Pokój!

Realista: Gdzie?

Optymista: Wszędzie.

Pesymista: Nigdzie.

Anarchista: Jebać system!

Pacyfista: System jest istotny!

Anarchista: Nieprawda! Kto cię poprze?

Indywidualista: Prawdy tu nie ma, każdy ma swoją...

Anarchista: Jebać prawdę!

Pacyfista: Spokój!

Realista: Gdzie?

Optymista: Wszędzie.

Pesymista: W dupie.

Idealista: Powinniśmy zrobić jakiś strajk.

Realista: Po co?

Pesymista: Po gówno.

Optymista: Robimy strajk!

Pacyfista: Musimy się naradzić.

Optymista: Po co?

Pesymista: Po gówno.

Anarchista: Jebać narady!

Realista: Róbmy tę naradę, byle szybko.

Pacyfista: Po co my w ogóle robimy ten strajk?

Idealista: Dla idei.

Pesymista: Po gówno.

Optymista: Na pewno coś się zmieni!

Pacyfista: Dla zmian... zapisać?

Realista: Po co?

Pesymista: Po gówno.

Optymista: Żebyś się pytał.

Realista: ...

Pacyfista: Dobrze, zapisane. Możemy wyruszać!

Pesymista: Eee... Teraz?

Optymista: No teraz, a co ty myślałeś? Najlepiej od razu!

Realista: Ja bym to jeszcze przekalkulował.

Idealista: Nie ma co kalkulować, robimy to dla dobra naszego kraju.

Pacyfista: Więc co zrobimy?

Realista: Będziemy atakować kraj.

Optymista: No i ładnie.

Pacyfista: Ale czy to nie nieładnie?

Idealista: Ładnie. Atakować to atakować, bez sprzeciwów!

Realista: Jakie są szanse na zgon?

Bóg: Po co wam to skoro i tak was szlag trafi?

Idą. Wszyscy giną, Bóg się śmieje.

KONIEC
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
[Dramat] Polemika z bogiem na końcu - przez Lantus - 29-03-2013, 10:39
RE: [Dramat] Polemika z bogiem na końcu - przez Laj - 26-07-2013, 09:00

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości