07-02-2013, 19:44
Jestem za tym, by powściągać język pisany. Samemu. A za to, że się kogoś określi jakoś nietentego, banować na kilka dni. Co do osób, które używają wulgaryzmów w piśmie - to świadczy tylko o ich poziomie, który mnie nie kojarzy się wcale z jakimś wyzwoleniem od purytańskich norm, a bardziej ze zniewoleniem przez alkohol i tanie fajki.
A co do dzieci - jak myślicie: od kogo one się tych wulgaryzmów uczą?
A co do dzieci - jak myślicie: od kogo one się tych wulgaryzmów uczą?
"Problem w tym, mili moi, że za mało tu kowboi, a za dużo się wypasa świętych krów"
Z. Hołdys, Lonstar, "Countrowersja"
Z. Hołdys, Lonstar, "Countrowersja"
Kroniki Białogórskie: tom I - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=2143 (kto szuka ten znajdzie wersję płatną ); tom II - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=9341.
kronikibialogorskie.pl, czyli najbrzydsza strona www w internetach