05-02-2013, 23:03
jeżeli chodzi o sens to spoko, ale na warsztatowy limeryk to słabo, kuleją rytm, rymy, liczba sylab i puenta. Poza tym to nie biały wiersz, żeby małymi literami pisać hybrydy są czasem okropne, do tego metafora z mrówką niejasna. Limeryk to nie byle co, to jest układ to musi się czytać z pstrykaniem palcami. Poza tym czas i miejsce akcji są źle dobrane, bo limeryk mówi o przeszłości, opowiada anegdotę - ale to spoko, pisać można co się przecież chce... z tym, że wiesz, jak limeryk to limeryk:
Młodziutka wdowa z Porówki
Skazę na kształt miała mrówki
Jęzorem mieliła
Drapała, śliniła
Wnet trysnął syf z podstawówki.
Młodziutka wdowa z Porówki
Skazę na kształt miała mrówki
Jęzorem mieliła
Drapała, śliniła
Wnet trysnął syf z podstawówki.