Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[Fanfiction] Warhammer: Kaprys Bogów
#14
Cytat:- Na rozkaz, pani kapitan! – ryknął mi do ucha swoim żeglarskim zwyczajem.
Coś mi tu nie styka. Czuję, że dałoby się dopracować, ale co? Hm, hm.

Cytat:Niebo również. Wówczas, gdy spojrzałam w chmury, kłęby uformowały się w ohydną twarz, twarz będącą dla mnie symbolem strachu, bólu i upokorzenia.
Zdaję sobie sprawę, że to powtórzenie jest zamierzone, ale dla mnie lepiej by było bez tego powtórzenia.

Cytat:Burza całkowicie zniknęła za widnokręgiem, w oddali tylko majaczyły niewyraźne pomruki.
Nie widzę tego. Jakbyś zmieszała odczucia wizualne ze słuchowymi.

Cytat:Mnie jednak w ogóle nie rozbawił tym twierdzeniem; przeciwnie: mocno zasmucił.
Dziwnie wygląda ten dwukropek po średniku. Dałbym po prostu przecinek, a potem dwukropek, tak jak jest.

Cytat:I od razu, gdy odkryłam fortelprzecinek pożałowałam, że wcześniej, zanim poznałam Valara Pelgranę, zgodziłam się na zabranie go ze sobą do Starego Świata.
Dałbym przecinek.

Cytat:- Słyszałem to i owo o twoich wyczynach w Valiorze i tutaj, na wyspie, w czasie wojny z krasnoludami chaosu, pani. – Ukłonił się niezdarnie i spojrzał na mnie hardo.
Interesujące. Jak wiesz, nie znam uniwersum, a zaciekawiły mnie te "krasnoludy chaosu".Smile

Cytat:Twardą, nie znoszącą sprzeciwu twarz, przecinała na policzku wąska blizna, bez wątpienia pamiątka po jakimś ostrzu.
Wydaje mi się, że razem.

Cytat:- Więc zanim wyruszymy dobrze by było, byś przypomniał sobie, którą stroną trzyma się miecz, a którą zadaje śmierć.
Pogrubione potraktowałbym jako wtrącenie i dał przecinek: przed oraz po.

Cytat:Biorąc pod uwagę, że jednak dane było nam się spotkaćprzecinek wnioskuję, że on nie zobaczy już nikogo.
Dałbym przecinek we wskazanym miejscu + podmienił jedno "że" na "iż".



Podobają mi się Twoje opisy. Za scenki o sztormie masz u mnie spory plus!Smile Czuć, że lubisz tego Warhammera. Jeśli miałbym się do czegoś przyczepić - trochę ciężko czyta mi się Twoje dialogi. Nie są jakieś szczególnie złe, rozumiesz, ale wypadają trochę blado na tle fragmentów narratora. Z tego, co widzę, chyba jako jedyny mam z tym problem, więc to pewnie subiektywne odczucie. W każdym razie, jeśli dążysz do ideału - moim zdaniem warto pomyśleć nad niektórymi dialogami. Ciężko rzec, o co mi dokładnie chodzi - w każdym razie, podsumowując - ogół bardzo dobry, dialogi troszkę słabiej.

Pozdrawiam!
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: [Fanfiction] Warhammer: Kaprys Bogów - przez Hanzo - 25-02-2013, 18:58

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości