Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Milcz
#4
No i mamy wierszyk. Na dobranockę będzie chyba w sam raz. Troszkę takiego wliczania. Myślę, że każdy zrozumie o co w nim chodzi. Sytuacja jest prosta, banalna, zwyczajna, tylko dlaczego... podmiot liryczny czuje się najpierw poniewierany(to raczej silne emocje), a potem nagle ogarnia go stagnacja?
Tak w ogóle wiatr kojarzy się z ruchem, klaskanie również. Nie pasuje to do nagłego bez stanu, ponieważ burzy obraz wiersza.
Cytat:złapał
schował pod łóżko
łzy emocje śmiech
zawiązał kokardkę
położył na półce
zabronił oddychać

Najpierw kładzie pod łózko, wiąże kokardkę, i jeszcze zdąży odstawić na półkę. Poplątane troszku. Wiem co masz na myśli, ale inaczej bym to ujęła.Smile

Cytat:tłucze się porcelana
a pajace szepcą z ironią
usta zastygają
a dłonie klaszczą

w stagnacji

Jeśli strofy mają się łączyć, to stagnacja z oklaskami nie współgra IMO.

Teraz tylko pociągnąć za sznurek, i niech poleci melodyjka.

Nie było aż tak źle, przynajmniej przesłanie jest jasne, i budowa moim zdaniem też w porządku: 2/5
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Milcz - przez blackpepper - 08-10-2012, 20:21
RE: Milcz - przez starysta - 08-10-2012, 21:09
RE: Milcz - przez blackpepper - 08-10-2012, 21:28
RE: Milcz - przez Piramida88 - 08-10-2012, 21:54

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości