04-09-2012, 14:39
Chris, Haniel, dzięki za sprowadzenie mnie na ziemię
Zanotowałem sobie Wasze uwagi, biorę to na warsztat. Co, znając moje zasoby wolnego czasu, zapewne potrwa parę miesięcy :/
Miriad, dzięki za sugestie, również je uwzględnię. Co do wiatru masz rację, do zmiany. Nad przymiotnikami się zastanowię. Ten "surowo ciosany kamień" przyznaję, że nie wiedziałem jak ugryźć. Chodzi o to, że jest on nieregularnie i grubo ciosany, z wystającymi krawędziami i harpiszonami (?) o które można sobie poranić ręce i nogi. Coś jak nieheblowane drewno, khem
Zanotowałem sobie Wasze uwagi, biorę to na warsztat. Co, znając moje zasoby wolnego czasu, zapewne potrwa parę miesięcy :/
Miriad, dzięki za sugestie, również je uwzględnię. Co do wiatru masz rację, do zmiany. Nad przymiotnikami się zastanowię. Ten "surowo ciosany kamień" przyznaję, że nie wiedziałem jak ugryźć. Chodzi o to, że jest on nieregularnie i grubo ciosany, z wystającymi krawędziami i harpiszonami (?) o które można sobie poranić ręce i nogi. Coś jak nieheblowane drewno, khem
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams