27-08-2012, 11:01
Bawią mnie
Plamy moich dłoni na ścianach.
Patrzę przez mozaikę
Jak w pustce umysłu
Robi się nagle za jasno.
Dziwię się, że nie zabija od razu
Nadmiar światła.
Myśli zagłuszają wszystkie krzyki,
Dłutem rzeźbią czaszkę.
Nie pamiętam
Czemu latarnie zapalają się o brzasku.
Plamy moich dłoni na ścianach.
Patrzę przez mozaikę
Jak w pustce umysłu
Robi się nagle za jasno.
Dziwię się, że nie zabija od razu
Nadmiar światła.
Myśli zagłuszają wszystkie krzyki,
Dłutem rzeźbią czaszkę.
Nie pamiętam
Czemu latarnie zapalają się o brzasku.