Via Appia - Forum

Pełna wersja: (...)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Bawią mnie
Plamy moich dłoni na ścianach.

Patrzę przez mozaikę
Jak w pustce umysłu
Robi się nagle za jasno.
Dziwię się, że nie zabija od razu
Nadmiar światła.
Myśli zagłuszają wszystkie krzyki,
Dłutem rzeźbią czaszkę.

Nie pamiętam
Czemu latarnie zapalają się o brzasku.
Z niepamięci Latarnika.
Trochę to dłuto przeraża. bez niego było by piękniej.

Albo inaczej.

Tytułu brak, przeraża Ciebie? Ale nich tam.

Bawią mnie
Plamy dłoni na ścianach. Bez moich bo dalej piszesz,[i] Patrzę


Patrzę przez mozaikę
Jak w pustce umysłu
Robi się za jasno. Nagle
Dziwię się, że nie zabija od razu
Nadmiar światła.
Myśli zagłuszają wszystkie krzyki,
rzeźbią czaszkę.

Nie pamiętam
Czemu latarnie zapalają się o brzasku. [/i]

To na tyle i oceniam go wedle moich bardzo nikłych zdolności na 3 bo to banał, taki już stary. Jako temat, forma i interpunkcja mnie dopala, utrudnia płynność czytania.


A teraz podziękuję za gościnność na tych stronach. Jakoś nie potrafię się pozbierać kiedy brakuje tu wielu świetnych, byłych już komentatorów, tak na prawdę jedynie Natasza i Keira dawały czadu krytykując uzasadniły. Pomagały. Człowiek czuł się pewniej na tej drodze nauki pisania. Co do moich wymagań.
Może i nie potrafię napisać poprawnie wiersza, czy krótkiego tekstu, ale jedno wiem, potrzebuję czegoś więcej od lakonicznych ocen, bo te mnie wcale nie obchodzą, jednak kiedy się patrzy jak ktoś wstawia piątki za byle co to szlak mnie trafia.
Nie napisze wiersz jak wielcy, ale ich czytam i pomimo że tu się uczymy to brak jest nauczyciela.
Pozostanę zatem tylko przy czytaniu i postaram się by moja biblioteka się powiększyła o takich poetów jak tu, tylko kilka sztuk.

Pozdrawiam i zmykam.
Raz jeszcze bardzo serdecznie dziękuję a wszystkim dedykuję ten oto skromny wiersz.

Stary
rudolf teodor czajor 26 08 2012

Dąb zapłakał
kiedy Karol oświadczył
rytujac na drzewie
KOCHAM ANNĘ
i wszystko by wybaczył
Stary

gdyby nie serce ze złamaną strzałą


A i jeszcze, czasami wpadnie jeżeli pozwolicie i poczytam sobie. Smile
Szkoda, że to skromne pożegnanie w przestrzeń innego autora wciśnięte.
(Wybacz, Changed, wrócę do tekstu, na razie drobna uwaga - jeśli bez tytułu, to z incyptem:
***[pierwszy wers])
Dłuto jak najbardziej, cały wiersz jest w końcu utrzymany w odpowiednio podobnym klimacie.

Nie rozumiem tylko jednego, skoro stosujesz interpunkcję, to dlaczego każdy wers zaczynasz wielką literą?
Dziękuję wszystkim za komentarze. Smile
Cytat:Trochę to dłuto przeraża.
Czyli udało mi się uzyskać zamierzony efekt. Cieszy mnie to.
Cytat:Tytułu brak, przeraża Ciebie? Ale nich tam.
Zabrakło pomysłu.
Cytat:A teraz podziękuję za gościnność na tych stronach.
Hej, czemu pod moim wierszem?! Chcesz zwrócić uwagę na jego szaraczkowatość i kiepskość?
Cytat:(Wybacz, Changed, wrócę do tekstu, na razie drobna uwaga - jeśli bez tytułu, to z incyptem:
***[pierwszy wers])
W takim razie czekam.
Cytat:Nie rozumiem tylko jednego, skoro stosujesz interpunkcję, to dlaczego każdy wers zaczynasz wielką literą?
Z przyzwyczajenia. Jakoś tak lubię majuskuły. Szczególnie na początku linijki. Rozumiem, że przy interpunkcji nie powinno ich być?


Księżniczko, w ten sposób z tym incyptem?


*** Bawią mnie
plamy dłoni na ścianach.

Patrzę przez mozaikę
jak w pustce umysłu
robi się nagle za jasno.
Dziwię się, że nie zabija od razu
nadmiar światła.
Myśli zagłuszają wszystkie krzyki,
dłutem rzeźbią czaszkę.

Nie pamiętam
czemu latarnie zapalają się o brzasku.
Jeśli mnie w podstawówce dobrze uczyli, to w środku zdania wielkich liter brak (wyłączając wiadomo nazwy wł. etc.).
Cytat:Jeśli mnie w podstawówce dobrze uczyli, to w środku zdania wielkich liter brak (wyłączając wiadomo nazwy wł. etc.).
Myślę, że dobrze uczyli. Jednak w poezji z reguły trzymałam się informacji, że tam nie ma zasad. Ale nie chcę się kłócić, raczej się dostosuję.
I dzięki za zwrócenie na to uwagi - przyda się. Smile
Pozdrawiam!
Dla mnie ten wiersz zdecydowanie pomaga znaleźć drugie dno. Haha, pozdrawiam! Smile Co do nie trzymania się zasad, to czasem wychodzi ostry kwas!
Dziękuję za komentarz, vysogot.
Pozdrawiam!
Plamy na ścianach

Bawią mnie ślady dłoni;
przez mozaikę.
Widzę:
w pustce stała się jasność.
Dziwne, że nadmiar światła nie zabija
myśli od razu,
a te dłutem rzeźbią czaszkę i nie pamiętam
dlaczego latarnie zapalają się o brzasku.


Wybacz ingerencję.
Pozdrawiam serdecznie JJ
Cytat:Wybacz ingerencję.
Pozdrawiam serdecznie JJ
Dziękuję za nią. Miło wiedzieć, że z tego da się coś zrobić.
Pozdrawiam!