24-06-2012, 19:10
Cytat:Jak ostatni kretyn stałem z wyciągniętą bronią i nie potrafiłem jej użyć. Nagle Harry kopnął mnie kolanem w brzuch i wyrwał pistolet.
Haniel też zwrócił na to uwagę. Trudno mi wyobrazić sobie taką sytuację. Wyobraź sobie, że ktoś trzyma wymierzoną w Twoją stronę broń. Naprawdę zaatakujesz go kolanem?
Więcej jest takich opisów, które są dla czytelnika trudne do zaakceptowania.
Całość mimo wszystko jest ciekawa, proponowałbym jednak nie poprawiać, tylko po prostu napisać podobne opowiadanie od początku.