(07-04-2012, 13:03)Lexis napisał(a): Wzruszająca historia. Troche nie rozumiem, czemu anioł w niej opisany jest upadły. Przeżywał to, co działo się z dziewczynką, więc bardziej chyba pasowałby na jej anioła stróża...
Błędy wytknął ktoś przede mną, więc nie będę powtarzać.
Popracuj nad tym tekstem. Przedstawia problem aktualny w XXI wieku i przemawia...
Pozdrawiam
Anioł stróż - ok. Idąc tym tropem - anioł stróż (w moim mniemaniu skromnym) umiera razem z tym, kogo pilnuje... Upada .
I dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam i wesołych świąt życzę.
Bujaj w obłokach, bo tylko w ten sposób możesz wznieść się na wyżyny swoich możliwości.
...warto pamiętać.
...warto pamiętać.