Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
O Jerzym Pogromcy Wiedźm (debiut)
#4
No to ja -
po całości - całkiem zgrabna fabuł(k)a - znaczy pomysł, konstrukcja świata i postaci. Humor, basniowość z lekką kpiną.

Ale (bo wiadomo, że będą "ale")

Pytanie retoryczne: skąd taka maniera, żeby z każdego tekstu robić sieczkę gwiazdkami czy kółeczkami?
Czy nie można po prostu opowiadać, niech to się toczy jakoś płynnie i epicko?. Kiedyś już użyłam takiego sformułowania - mam wrażenie jazdy na tyłku po schodach.
Od czasu do czasu walnięcie o kant ortografii. Z tego wszystkiego mnie boli, o !
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: O Jerzym Pogromcy Wiedźm (debiut) - przez Hanzo - 09-02-2012, 14:32
RE: O Jerzym Pogromcy Wiedźm (debiut) - przez Natasza - 09-02-2012, 17:55
RE: O Jerzym Pogromcy Wiedźm (debiut) - przez Hanzo - 09-02-2012, 18:39
RE: O Jerzym Pogromcy Wiedźm (debiut) - przez Hanzo - 09-02-2012, 19:27

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości