Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przeredagowany: Jak grzyby po deszczu
#2
(07-12-2011, 11:39)kubutek28 napisał(a): Zwłaszcza, że wiatr coraz mocniej poruszał już gałązkami i, nie wiedzieć kiedy, na niebo napłynęło już trochę szarych chmur.
Zrezygnowałabym z tego już.

(07-12-2011, 11:39)kubutek28 napisał(a): Klucząc po lesie i wyszukując znaków szczególnych na pniach i ściółce usłyszał dziwny hałas(przecinek) przypominający z lekka trzepot skrzydeł(przecinek) połączony z dźwiękiem podobnym do tego towarzyszącego spluwaniu.

Tubalne muczenie bydła, rozdzierające rżenie koni, rytmiczne gdakanie, kwakanie i gęganie ptactwa hodowlanego(przecinek) oraz melodyjne trele tego dzikiego i pokrzykiwania chłopów, niczym wokalistów — natura żyła, a teraz dawała naprawdę miły dla ucha koncert.

— Weźmijcie w podzięce kawałek twarogu, należy się wam — dodała, wciskając magowi do rąk rzeczony ser(przecinek) obwinięty białą lnianą chustą.

Sięgnął do torby maga i, dzielnie wytrzymując falę spadających na niego kufli z piwem(przecinek) oraz przewracających i kopiujących się krzeseł, wyciągnął butelkę z błękitnym płynem.

Ongus zdenerwowany krążył po swojej wieży, rozrzucając szybkie spojrzenia dookoła(przecinek) albo wbijając wzrok w podłogę.

(07-12-2011, 11:39)kubutek28 napisał(a): Rozejrzał się po Sali rozświetlonej świecami umieszczonymi w kandelabrach ustawionych na stołach(przecinek) oraz w naściennych świecznikach.

W Sali było wcale tłoczno, ale niepełno.
Wkradła się wielka litera.

(07-12-2011, 11:39)kubutek28 napisał(a): — No, dalej — krzyknął Jeremi. — Dajże pan zakosztować
Zabrakło kropki.

(07-12-2011, 11:39)kubutek28 napisał(a): Współbiesiadnicy spojrzeli na niego, spodziewając się najpewniej jakiegoś ciekawego, niezwykłego efektu, jak na przykład przemiany maga w żabę, czy samozapłonu brwi.

Czasem tylko dał raz, czy dwa po pysku, ale w sumie nie mogą być zbyt mocarne ciosy starego, pijanego dziada.
Dobre Big Grin

(07-12-2011, 11:39)kubutek28 napisał(a): — Musowo — odparł Tymon zamyślony.
Zmieniłabym kolejność na zamyślony Tymon.

(07-12-2011, 11:39)kubutek28 napisał(a): I widzieć? reakcje osób oglądających jego grę.

Uśmiałam się przy tym opowiadaniu Big Grin Literacko bardzo mi się podobało, jest więcej opisów, bardzo obrazowych i przyjemnych. Dzięki nim na chwilę mogłam się przenieść do tej opowieści. Powoli zaczynam widzieć pewien schemat - błąd Ongusa -> chłopska ciekawość -> kłopoty -> nauczka. Zastanawiam się, kto w końcu da nauczkę Magowi, bo Gildia jest trochę spolegliwa Wink Dynamiczne, zabawne opisy sytuacyjne. Nie mam miejsca, które jakoś mi nie zagrało.

Podkradłam gunnarowy sposób na sygnalizowanie braku przecinków, bo moje wstawianie ich w tekst i pogrubianie, nie jest wystarczająco widoczne.

Dzięki za to opowiadanie Smile 
Pozdrawiam.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Przeredagowany: Jak grzyby po deszczu - przez Eiszeit - 07-05-2019, 20:01

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości