Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Słodkich Koszmarów (opowiadanie iście surrealistyczne)
#1
Na górę po schodkach, jeszcze parę i - już jestem. Świetlica rozciągała się szerzej i dalej niż zwykle.
Minąłem rozmawiającą parę, właściwie nie zwróciłem na nich zbyt wielkiej uwagi. Przy stole Rafał i Patryk grali w szachy. Jak zwykle zresztą. Przywitałem się z tymi dwoma pojebami - Muńkiem i Sobalem. Na ścianie jak zwykle wisiał kwiat ruty.
Obejrzałem kawałek szachowej rozgrywki, po czym poszedłem dalej. Ujrzałem przed otwartym oknem jak na parapecie leżał Mateusz. Kilka typowych rozmów sprawiło, że na miejscu Pałasa leżał Krystian. Krystian mówił, że jego wujek prawie nic nie robi i ma dużo czasu na gry komputerowe itp. Ja też opowiedziałem mu o swoim, i kiedy tylko skończyły nam się tematy - opuściłem głowę, słysząc czerwień mojego mózgu jak ogarnia moje oczy. Poczułem ból i wymioty. Zerknąłem na parapet. Nikogo nie było.

***

Krystian spadł z okna. Wychyliłem się przestraszony. Szybkim objęciem wzrokowym, zauważyłem leżącego Krystiana na ziemi. Hen, na dole.
Zrobiło mi się niedobrze. Martwym i bezgłośnym jękiem odwróciłem się do lekarza (tak, tego który rozmawiał z tą panią o niczym), on szybko podbiegł i obejrzał z góry to, co się wydarzyło. Wszyscy ruszyli z miejsca. Byłem dumny. Z dumą i przestraszeniem potoczyłem się na chwiejnych nogach ku drzwi. Blado.
- Jest ci niedobrze? - zapytał osobnik w białym fartuchu.
Kiwnąłem lekko.
- No to zaraz już będzie dobrze... - wyszeptał wciskając igłę zastrzyku w mój kark. Leżałem bezwładnie. Upadłem na podest. Nie czułem nic. Widziałem tylko, jak przez drzwi ustawione w szeregu kroczą dzieci. Wszystkie w białych wysokich czapeczkach naznaczonych krzyżykiem.
Letarg. Nie ma...
... otwarłem oczy. Sypialnia.






















Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Słodkich Koszmarów (opowiadanie iście surrealistyczne) - przez Lantus - 22-10-2011, 09:27

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości