Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Spalić niebo
#4
Drugi mój komentarz w ciągu dwóch dni - hohoho, cóż za szok i zaskoczenie!
Dobra, czas wziąć się do roboty.
No, nie będę ukrywał że jest źle i to mocno. Nawet bardzo. Jak napisał hillwalker - czasem ma się pomysł, ale wszystko się sypie przy pisaniu, bo nie można tego zrealizować w sposób odpowiedni do jakości tegoż pomysłu. Ja tak mam i ty jak widać też.

Na początek powiem coś na temat sfery językowej. Co tu dużo mówić, jest marnie. Niezgrabne i nie pasujące do całości sformułowania, utrudniające odbiór i sprawiające że nie miło się to czyta... Widać, że miałaś to, co chciałaś opisać przed oczami, ale nie szło ci znalezienie odpowiednich słów, stąd większość problemów i błędów językowych. Też mam z tym problemy, aczkolwiek odpowiednio długa praktyka sprawiła, że są znacznie mniejsze niż na początku - i tylko to mogę tobie w tej sprawie poradzić. Praktyka czyni mistrza.

Teraz fabuła.
No... tutaj też jest kiepsko. Problemem są typowe dla nie do końca przemyślanych fabuł błędy logiczne... ot, choćby napisanie czegoś krwią na szybie, co było... hmm... bezsensowne? Nie chodzi mi o sam fakt dziwnego zdarzenia, ale gdyby to miało być straszne to powinno się to pojawić na zaparowanej szybie (tak samo z siebie), albo tak samo z siebie napisane bez czegokolwiek po drugiej stronie. A tak... no bez urazy, ale to bardziej jest akt wandalizmu i nie jest ani straszny, ani nawet... nazwijmy to "niewłaściwy" w sensie czegoś co nie jest typowo straszne, ale budzi w człowieku uczucie pt. "coś tu jest nie tak". To jest po prostu śmieszne... w sumie to to nawet nie jest śmieszne, niestety.
Lecim dalej.

Cytat:Żyła w XIX wieku, w przeciwieństwie do swoich rówieśników była bardzo wykształconą dziewczynką, potrafiła pisać i czytać.
Em, ja się zasadniczo mogę mylić, ale to chyba nie są Wieki Ciemne, nie? Podejrzewam, że to nie było chyba nic TAK niezwykłego, nie? Nawet jeśli to była dziewczyna? Zresztą wtf, od kiedy szkoły nazywane są imionami takich ludzi? Gdyby to była F. Nightingale to jeszcze, ale... hmm...

Dalej nie czytałem, prawdę mówiąc. Przynajmniej nie na tyle, by wyszukać błędy, bo szczerze mówiąc wymiękłem.
Nie chodzi o to, że jest beznadziejnie, bo nie jest. Oh, to opowiadanie rzeczywiście jest nie do odratowania, ale w porównaniu z moimi pierwszymi dziełkami nie jest złe. Podejrzewam że większość twórców tak zaczynała... Zresztą wciąż pamiętam, że pierwsze tygodnie tego forum były czymś takim wypełnione. Ogółem należy trenować, trenować, trenować i jeszcze raz trenować, a za jakiś czas będzie lepiej. I robić ćwiczenia w stylu posadzenia czterech liter na krześle w pokoju i próby opisania w myślach (ale w stylu pisarskim) tego co się widzi, jak najbardziej szczegółowo i innych tego typu ćwiczeń (zresztą na internecie mnóstwo jest poradników), a za jakiś czas będzie lepiej. Gwarantuję ci to.
A i należy jeszcze koniecznie robić PORZĄDNĄ korektę przed wrzuceniem, bo tutaj tego brakuje. Albo sama przeczytaj opowiadanie parędziesiąt razy i popraw zauważone błędy, albo poproś na forum kogoś kto publikował coś w dziale w którym ty chcesz opublikować swoje dzieło i poproś go/ją o opinię. Naprawdę oszczędza to wielu zawodów i niepowodzeń.
A teraz przejdźmy do oceniania.
Zaczynam, jak zwykle od 50 punktów. -15 za przeszkadzające w czytaniu błędy i niezgrabność opisów. -15 za błędy logiczne w fabule i brak straszności (co w horrorze jest bardzo złe). Zostaje nam 20, więc moją oceną będzie 2/10
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Spalić niebo - przez XXpmpXX - 31-08-2011, 21:09
RE: Spalić niebo - przez przemekplp - 31-08-2011, 22:16
RE: Spalić niebo - przez Hillwalker - 12-01-2013, 13:36
RE: Spalić niebo - przez Mirrond - 13-01-2013, 15:38

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości