24-08-2011, 18:03
A mi się właśnie najbardziej podobał opis walki... Prawie tak dobrze opisana, jak u Sapkowskiego, ale wiadomo, że tu się nie bił wiedźmin, tylko jakiś chłop(?), czy inny prosty człowiek... Każdy ruch, każdy cios starasz się opisać. Nie wiem, czy to innych nudzi, czy nie, ale mnie się osobiście podoba.
Jak już zostało to wspomniane, o fabule jeszcze nie za dużo można powiedzieć, choć chyba się ciekawie zapowiada. I, jak już zostało wspomniane, rzeczywiście trochę dialogi sztucznawe, a postacie płaskawe, radziłbym nad tym popracować i czekam na dalszą część.
Jak już zostało to wspomniane, o fabule jeszcze nie za dużo można powiedzieć, choć chyba się ciekawie zapowiada. I, jak już zostało wspomniane, rzeczywiście trochę dialogi sztucznawe, a postacie płaskawe, radziłbym nad tym popracować i czekam na dalszą część.