Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Obudziłem się [poemacik]
#1
Tęsknię za proporczykami,
złotymi frędzlami, jak kucyki
rozbujane na huśtawkach,
kiedy ja pstrykałem palcami
w kapselki na murkach.

Wskoczmy w kałużę kaloszkami,
gniotąc zamokłe czapki z daszkiem
i machając badylami świetlnymi,
bo tylko po deszczu wyjdą ślimaki,
a ćwirki zjedzą dżdżownice.

Śniło mi się, że znów wycofali
rzekomo rakotwórcze gumy Turbo,
ale nie martw się mam zapas
i kilka samochodów na wymianę,
więc wsiadaj do piaskownicy i jedziemy.

A wieczorem usiądziemy znów
przy partii szachów, jak generałowie
i nie będę się czuł jak zwykły pionek,
skaczący religijnie z czarnego na białe.
Wreszcie przegranego położysz mnie spać.

Chwile potem obudzę się w zupie,
świecie gdzie groszek i marchewkę
zastąpiły kule i noże w sosie własnym,
nie ma już frędzli, bo powiewają flagi,
a w deszczu schowało się zapalenie płuc.

Zamiast obrazków z gum są banknoty,
A każdy ćwirek czeka by wydłubać oczy,
bo z kimś ładniejszym wymieniasz ślimaki,
ale przede wszystkim żmudnie suniemy,
jak te pionki czekając aż nas ktoś zbije.
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Obudziłem się [poemacik] - przez Pasiasty - 11-07-2011, 18:56
RE: Obudziłem się [poemacik] - przez Kira - 11-07-2011, 21:50
RE: Obudziłem się [poemacik] - przez Kheira - 12-07-2011, 20:38

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości