12-05-2011, 21:14
Przy zgaszonym świetle
nie widać łez,
ale one wciąż leniwie
suną po policzkach.
Zabierz ode mnie
wszystko, bo nie chcę tego
co kojarzy się z tobą.
I w końcu
zostaje tylko
ciemna chmura
po gwieździstej ulewie.
nie widać łez,
ale one wciąż leniwie
suną po policzkach.
Zabierz ode mnie
wszystko, bo nie chcę tego
co kojarzy się z tobą.
I w końcu
zostaje tylko
ciemna chmura
po gwieździstej ulewie.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Ani myślę wracać na stałe.