17-04-2011, 14:15
Poruszyło mnie. Szczególnie postać bezdomnego. W kilku zdaniach zarysowałeś oryginalny portret staruszka. Zapewne pomogła mi w tym moja wyobraźnia, niemniej całość jest bardzo interesująca, udał Ci się ten obrazek. Chętnie przeczytam coś jeszcze, Twojego autorstwa, utrzymanego w podobnym klimacie. Może troszkę - jak na mój gust - zbyt rozbudowane zdania. A może to mój niedzielny umysł
"Wymyśliłem sobie na to sposób, będę udawał głuchoniemego." Jerome David Salinger Buszujący w zbożu