01-04-2011, 16:58
Witam Panie Czesławie.
Przyznam, że tekst mnie nie powalił, cóż nie przemówił trudno może innym razem.
Ale muszę przyznać, że jedno Pana stwierdzenie dotknęło mnie dogłębnie...
Przyznam, że tekst mnie nie powalił, cóż nie przemówił trudno może innym razem.
Ale muszę przyznać, że jedno Pana stwierdzenie dotknęło mnie dogłębnie...