06-03-2011, 17:44
Różewicza przeczytałam tylko "Tarczę z pajęczyny", świetne zresztą, więc trudno mi polemizować. Szymborska, zgadzam się, Stachura - nie. Nie przepadam. Chociaż można właściwie powiedzieć, że się na nim wychowałam, bo jako dziecko w kółko słuchałam piosenek SDMu . Lubię Norwida, ale to było wcześniej.
Niestrawna?(piszemy łącznie) Niekoniecznie, po prostu wymaga czegoś więcej niż pewna doza wrażliwości, chociaż to i tak dużo dzisiaj. Nie wiem, za co dziękujesz, ale proszę uprzejmie
Niestrawna?(piszemy łącznie) Niekoniecznie, po prostu wymaga czegoś więcej niż pewna doza wrażliwości, chociaż to i tak dużo dzisiaj. Nie wiem, za co dziękujesz, ale proszę uprzejmie