26-02-2011, 16:52
Hm uhm. Aha. Satyra, tak to odbieram. Ale nie do końca dla mnie jest jasne - na co. Znaczy, sens do mnie dociera, ale fragmentami tekst jest niezrozumiały. W tym wersie np nie wiem za bardzo, o co chodzi:
Z początku sądziłam, że chodzi o literatkę - szklaneczkę, myślę zresztą, że to na pewno ma tu coś do rzeczy.
Cytat:Jego myślą - wolałaby pewnie uniesione mieć w górze.
Z początku sądziłam, że chodzi o literatkę - szklaneczkę, myślę zresztą, że to na pewno ma tu coś do rzeczy.