Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Herbata z listkiem [zapis pewnej kosmicznej podróży ;)]
#1
Herbata z listkiem

Nie pierwszy i drugi raz padam jak długi w czas
Mrocznych naocznych
Objawień

Znów myślę za szybko obrazy za szybką
Tak blisko to wszystko
Na jawie

Widelce na ścianie im na nic gadanie
Chcą boju w pokoju
Na noże

Po walce przez przełyk me palce przemknęły
Być gorzej nie może
O Boże...

Bóg boga wykańcza tu bóg jak szarańcza
Gdy pieści nie mieści się
W głowie

I śnię nie śpiąc, widzę jak mknę przez mgławice
Jak jestem szelestem
Jak płomień

Lecz gdy bogów zgraja znów robi se jaja
Myśl mąci, strach strąci mnie
W majak

Złych snów nie rozumiem swych słów już nie umiem
Mych myśli uściślić
Nie ma jak

Wtem nagle czar pryska jak żar z paleniska
Już sennie, wnet sen mnie
Pokona

I czerwień się złoci, z zielenią paproci
Się zlepia - mam ślepia
Kameleona
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Herbata z listkiem [zapis pewnej kosmicznej podróży ;)] - przez PeteDoherty - 18-02-2011, 13:39

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości