24-02-2011, 16:17
heh pośmiałam się. No coś w tym jest. Końcówka boska
Ku pokrzepieniu kobiecych serc - czyli traktat dziwoląg.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Wiadomości w tym wątku |
Ku pokrzepieniu kobiecych serc - czyli traktat dziwoląg. - przez Diogenes - 27-01-2011, 21:53
RE: Ku pokrzepieniu kobiecych serc - czyli traktat dziwoląg. - przez księżniczka - 23-02-2011, 10:11
RE: Ku pokrzepieniu kobiecych serc - czyli traktat dziwoląg. - przez Diogenes - 24-02-2011, 00:42
RE: Ku pokrzepieniu kobiecych serc - czyli traktat dziwoląg. - przez Insomnia - 24-02-2011, 16:17
|