(16-05-2011, 19:12)Rafał Growiec napisał(a): Wiem, że (o ile świat nie skończy się w 2012 czy kiedy tam jest to planowane) kiedyś powstanie system mogący imitować duszę tak, że będzie można powiedzieć, że to prawie tak dobre jak dzieło Boga. "Prawie" jednak, jak głosi pewna mądra reklama - robi wielką różnicę.
Zresztą wykorzystałem ten wątek - patrz Mercator w "Kronikach Białogórskich". I jak potem ze smutkiem odkryłem czytając "Królową Kopca" nie byłem nazbyt oryginalny - patrz Jane.
Wierzysz w koniec świata? Taki pewny koniec będzie z 5 mld lat.
Jeśli komputer przejdzie test Turinga, to nie będziemy wiedzieli, czy to dzieło Boga, czy człowieka. Właściwie, co to za różnica. wszystko jest dziełem Boga.
Gdybyś był łaskaw zapodać linki, bo nie mam cierpliwości szukać po tytułach.
(16-05-2011, 19:42)Accattone napisał(a): A co powiesz (jeśli jakimś cudem dożyjemy), jeśli to nie będzie "prawie tak dobre", ale takie samo, albo lepsze? Nic nie stoi na przeszkodzie, by tak w odległej przyszłości było.
Równie dobrze może być lepsze.
Zachłystujemy się nami, ale tak naprawdę, to nie jest szczyt doskonałości. Wyobrażam sobie coś lepszego.