zakwitłaś a tutaj śnieg
szaroburo zmarszczony
nieśmiało woda kapie z sopla
ciepłym wiatrem zdmuchnięta
w objęcia zimowej piosenki
myśli szronem uśpione
zdejmują wełniane czapeczki
przeciągają się wolno
w stronę słońca i kiełkują
jak zielona trawa na wiosnę
szaroburo zmarszczony
nieśmiało woda kapie z sopla
ciepłym wiatrem zdmuchnięta
w objęcia zimowej piosenki
myśli szronem uśpione
zdejmują wełniane czapeczki
przeciągają się wolno
w stronę słońca i kiełkują
jak zielona trawa na wiosnę