Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Vade mecum
#1
Vade mecum

Pod wilgotnym jeszcze stropem mrużą oczy zakochani,
festiwal lecących kropel obserwując na poduszkach.
Myślą - węzłem oplątani - co nazajutrz pozostanie,
oprócz przekroczonych granic, oprócz skrzypiącego łóżka?

Czy się uda wznieść fundament w zgliszczach zeszłonocnej burzy?
Czy kuszącym będzie dalej słodko-kwaśny posmak grzechu?
Czy pokornie zgasisz płomień? czy się w ogniu znów zanurzysz?
Czy zatopisz swoje skronie w chmurze ulotnych oddechów?

Umieraj, kwitnij na nowo - przygasaj, lecz nie na długo,
by zaraz, za moment, tuż obok - piekło prawdziwe rozpętać.
Najmilsza, bądź nieposłuszna. Gdy będziemy światu sługą
nikt - prócz skrzypiącego łóżka - nie zechce nas zapamiętać.
[Obrazek: Boobic.gif]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Vade mecum - przez Boobic - 07-01-2011, 23:19
RE: Vade mecum - przez RootsRat - 07-01-2011, 23:31
RE: Vade mecum - przez Xorrez - 19-01-2011, 19:21
RE: Vade mecum - przez Szach-Mat - 19-01-2011, 21:02

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości