Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
I co mi zrobisz? (prawie erotyk.)
#3
Humm… określonie tego jako „prawie erotyk” jest nadużyciem semantycznym i to na duża skalę. To erotyk w najlepszym, mym zdaniem, wydaniu. Pięknie napisane, pięknie opowiedziane, z pasją, żądzą i nie wiem czym jeszcze. Zrobiło na mnie niesamowite wrażenie, może to tylko samcze odczucie, ale jest to jedna z najlepiej opisanych „po kobiecemu” scen erotycznych jakie czytałem. Gratulację.
Poniżej kilka zgrzytów (naprawdę drobnych) które mi przy drugim czytaniu „wyszły”Big Grin

„Same opuszki muskają twoje policzki i bok.” – ten bok burzy mi to nastrój, jakiś taki… nieadekwatny.
„Chłodna satyna zabija w tobie spokój, nie jest tak?” – zbyt blisko poprzedniej „satyny”.
„na razie czujesz je na mostku” – zbyt detaliczna anatomia, może jednak na piersi?
„po żebrach, torsie, barkach, szyi ... „ – „żebra” podobnie jak poprzednio, zbyt chirurgicznie.
Tak czy inaczej, doskonałeBig Grin
Just Janko.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: I co mi zrobisz? (prawie erotyk.) - przez Kot - 24-11-2009, 23:08
RE: I co mi zrobisz? (prawie erotyk.) - przez Janko - 26-11-2009, 21:50
RE: I co mi zrobisz? (prawie erotyk.) - przez łyżeczka - 10-09-2010, 20:45
RE: I co mi zrobisz? (prawie erotyk.) - przez Konto usunięte - 12-09-2010, 22:12

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości