Oprócz tych pytań językowych, które zadałem wcześniej, mam jeszcze takie: czy dobrze brzmi określenie "dwoje smoków", jeśli chodzi o dwa smoki różnej płci? Rozumiem, że formalnie to chyba błąd. Ale czy nie brzmi to jednak dobrze? Dzisiaj niespodziewanie przyszło mi na myśl poprawić frazę "dwóch smoków" (w dopełniaczu) na "dwojga smoków"; potem zrozumiałem, że "dwóch smoków" było prawidłowiej, ale nie chciało mi się poprawiać z powrotem. Wolę o to zapytać. Dodatkowa informacja: w tych tekstach nigdzie nie mówię o smokach w rodzaju męskoosobowym.
Spodziewam się, że kiedyś ktoś dojdzie do tego, by odpowiedzieć na moje pytania, nawet jeżeli nie zechce czytać tych bajek.
Spodziewam się, że kiedyś ktoś dojdzie do tego, by odpowiedzieć na moje pytania, nawet jeżeli nie zechce czytać tych bajek.