Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Strzał
#7
Na omawiany tu ostatnio temat przyszły mi na myśl niektóre przykłady świadczące, że to są zupełnie różne rzeczy: z jednej strony, czy podoba się utwór literacki i, z drugiej strony, czy podoba się styl wyjaśniania opisywanych w utworze zdarzeń. Ekstremalnym przykładem jest fantastyczne opowiadanie rosyjskiego pisarza Pielewina "Samotnik i Sześciopalcy" (dostępne też w polskim tłumaczeniu). Jest ono jednym z moich najbardziej ulubionych utworów; przekonuję się o tym za każdym razem, kiedy je ponownie czytam. Jednocześnie tam autor ekstremalnie źle wyjaśnia, o czym pisze. Właściwie, zupełnie nie wyjaśnia. Smile Zdarzenia opisuje się z perspektywy kurcząt hodowanych w pewnym kombinacie, ale to w żadnym miejscu opowiadania nie jest wyjaśnione wprost. Czytelnik musi się domyślić. Kiedy w młodości czytałem to po raz pierwszy, byłem nastawiony na zaawansowany surrealizm i nie przychodziło mi na myśl, że można spróbować zgadnąć, o jakie realne rzeczy chodzi. Dlatego dopiero na dość późnym etapie czytania (być może, prawie w połowie) dotarło do mnie, o co chodzi. Smile Musiałem od razu przeczytać jeszcze raz. Smile I ten fakt, że on tak nie wyjaśnia, nie podoba mi się. Zazwyczaj uprzedzam wszystkich, komu mówię o tym opowiadaniu, że chodzi o kurczęta.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Strzał - przez Pytalska - 17-04-2020, 18:30
RE: Strzał - przez D.M. - 18-04-2020, 21:08
RE: Strzał - przez Pytalska - 18-04-2020, 21:16
RE: Strzał - przez D.M. - 18-04-2020, 21:48
RE: Strzał - przez Pytalska - 18-04-2020, 21:51
RE: Strzał - przez D.M. - 19-04-2020, 21:22
RE: Strzał - przez D.M. - 23-04-2020, 14:17

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości