(06-09-2019, 00:52)kubutek28 napisał(a): Już od pierwszego zdania uśmiech - czyli standard.
Napisane lekko, niezawile. Nie trzeba skupiać myśli na rozumieniu tekstu, co daje możliwość skupienia ich na treści (taki paradoks). Jak dla mnie - świetna satyra, pełna przerysowań, a w tym przerysowaniu wiele "pomysłów", jak nie powinna wyglądać szkoła.
I ten Orwell... to takie wypowiedzenie na głos myśli, które gdzieś tam mimowolnie się pojawiają. Świetne.
Kubutek, Orwell napisał dwie książki... Natomiast ostatnie zdanie w mojej miniaturce jednak jest do myślenia... ale do tego trzeba by być "wcześniej urodzonym". Chyba że ktoś to zna... możliwe, że poloniści Dzięki i pozdrawiam.
(06-09-2019, 07:05)Gunnar napisał(a): Zdzisław
Sarkazm i groteska. Przedni komentarz do bieżącej rzeczywistości. Uśmiałem się w niejednym miejscu.
Gunnarze, wolałbym, żeby inne rzeczy nas śmieszyły. Ale cóż... podobno w "ciekawych czasach" wzrasta zapotrzebowanie na satyrę i groteskę. Dzięki za komentarz.