10-05-2018, 17:43
(10-05-2018, 17:22)Grain napisał(a): Wg mnie tak nie wolno pisać, żeby nie narazić się na śmieszność.
Oczywiście idzie w miarę logicznie wytłumaczyć erudycję dozorcy w raczej obskurnym miejscu.
Ale jeżeli chodzi o mnie to tej kupy się to nie trzyma.
Ja chyba jednak zaryzykuję (z takim pisaniem)
A dozorca-egzystencjalista jest tak samo "wytłumaczalny", jak ojciec-karakon
Dzięki za komentarz!