Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
dyptyk sentymentalny
#5
(07-02-2018, 09:50)Grain napisał(a):
Bambetelgeza


dostałaś czas jak Sagrada Familia
piękniejesz odmulasz ręce
chociaż koszulce nocnej lepiej się
z Tobą układa
zbiegam się pod twoimi sukienkami ::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::> tutaj może, z racji "się' może warto nieco inaczej - 
kosmetycznie "powersować? Ośmielę się poniżej coś zasugerować


moje cudo bez emblematu
wyciągnięta z autobusowej wiaty
między poobijanymi niewiastami
bez czołówki do garażowana
na cmentarzu wnuczek spytał
mama czy oni tak się kochali że mają jeden grób


prawie zasiedzieli się obok
w staroświeckiej galaktyce
o szerokość spojrzenia pośród zawirowań
cieńkiego rosołu po repasacji
ogrodowym lubczykiem i natką piętruszki


( z inspiracji wierszem Tjereszkowej betelgeza już dawno wybuchła ciutek-sutek poprawiony )



kalosze szczęścia

lubię wszystkie twoje buty

nie pamiętam deptanych
na deskach
orkiestra nam grała do przerwy

w tych czółenkach druhny
przepływało czyjeś wesele
obok mnie w szpalerze dni niczyich
trudniejszych do oswojenia

przy czwartym spotkaniu
powiedziałem
mieszkasz w dobrym mieście
co godzinę mam pociąg powrotny
nie będzie źle
jeżeli nie zechcesz zostać moją żoną

w gorące czerwcowe nieprzewidywalne
popołudnie szłaś do pracy
w popelinowych spodniach
i czerwonych kaloszach
wieczorem miałaś dać odpowiedź

okazało się
że stąpając po lodzie kruchym jak skała
dajesz mi siebie
do końca roztopów
opływania w ziemię

wstęp może tak?

dostałaś czas jak Sagrada Familia 

piękniejesz odmulasz ręce
chociaż koszulce nocnej 
lepiej się
z Tobą układa 
zbiegam się 
pod twoimi sukienkami

Nie wiem, na ile z jednej strony- wysunięcie "się" na bardziej otwarty plan (rodzaj jakby wizualnego akcentu?),  a z drugiej -"zakamuflowanie" pewnego powtórzenia i bliskości, która może przeszkadzać,- jest trafną "sugestią". Wydaje mi się (ale to mnie), że zwłaszcza przy przewadze bardzo dobrego, a w drugiej części dyptyku wręcz - jak dla mnie- kapitalnego wykonania, może warto pozwolić sobie na małą (niekoniecznie sugerowaną przez "mła") "kosmetykę"? Znaczy, ja się na kosmetykach nie znam, no--- raz w życiu z ciekawości wypiłem "Brutala", by poznać smak klasyki, ale ... no... mniejsza z tym... Pozdrawiam Autorze i ... jeszcze wrócę z oceną. Za kalosze szczęścia masz u mnie póki co domyślne 11/5 Heart Heart (no, ale 1. niestety skali przekroczyć nie mogę, a 2.- muszę ocenić całą publikację, więc poczekam... jeszcze... ). ArS Big Grin
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
dyptyk sentymentalny - przez Grain - 07-02-2018, 09:50
RE: dyptyk sentymentalny - przez Wiewióra - 07-02-2018, 11:52
RE: dyptyk sentymentalny - przez BJKlajza - 07-02-2018, 12:44
RE: dyptyk sentymentalny - przez Marcin Sztelak - 07-02-2018, 16:24
RE: dyptyk sentymentalny - przez chmurnoryjny - 12-02-2018, 21:04
RE: dyptyk sentymentalny - przez Grain - 12-02-2018, 21:20
RE: dyptyk sentymentalny - przez chmurnoryjny - 22-02-2018, 20:15

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości