Zerkam, w oczku ktoś się błąka
księżyc pływa, chce się kąpać?
chociaż zimno on się pluska,
chłodny wietrzyk nagle ustał,
dwa księżyce? jeden w wodzie,
drugi niebem tak jak co dzień
płynie złoty i błyszczący,
na tle czerni czarujący.
A tymczasem rybka mała
do księżyca się dobrała,
uszczknąć pragnie choć kawałek,
nie da rady ? niebywałe
W wodzie złote to odbicie
mruga wdzięcznie, nie wierzycie ?
więc zapraszam w me ogrody,
gdzie lśni księżyc w oczku wody.
księżyc pływa, chce się kąpać?
chociaż zimno on się pluska,
chłodny wietrzyk nagle ustał,
dwa księżyce? jeden w wodzie,
drugi niebem tak jak co dzień
płynie złoty i błyszczący,
na tle czerni czarujący.
A tymczasem rybka mała
do księżyca się dobrała,
uszczknąć pragnie choć kawałek,
nie da rady ? niebywałe
W wodzie złote to odbicie
mruga wdzięcznie, nie wierzycie ?
więc zapraszam w me ogrody,
gdzie lśni księżyc w oczku wody.