30-01-2018, 19:20
pójdę szukać nowych kłamstw
na odpowiedzi
to jedyne, co chciałbym zapamiętać, a nawet mieć więcej takich - to i wiele podobnych zawsze może mnie kupić. No, ale jedna jaskółka (Nawet, gdy jest to jaskółka-błyskawica z piosenki, którą śpiewał i nadal wykonuje Stan Borys)
Trudbo mi to traktować, całościowo, jako tytułowe szepty. Ba, dla mnie to wręcz wykrzyczane mniej, lub bardzie powiązane ze sobą (albo w ogóle) kolejne zdania do zebranego wokół autora "tłumu.... bez żadnej osoby". Takie mówienie na głos do siiebia, krzyk. Ba, gadanie dla gadania. czasami to fajne, czasami bywa poetyckie. To, co przeczytałem- gdybym usłyszał, zauważył, doczytał w sztuce teatralnej- jako monolog chociażby (czy monologu fragment), odebrałbym inaczej. Teraz jednak, mimo tego, że puenta mi się podoba jako zdanie wyjęte z całości zapisu, oraz pomimo paru rzeczy, które mogłyby mieć potencjał, moje stanowisko jest bardzo bliskie opinii BJKlayzy. Może w odróżnieniu od Błażeja nie zastanawiam się, czy jest tu "przekaz", ale ... hm...
autorze! Autorze szanowny! Jeżeli pójdę szukać nowych kłamstw
na odpowiedzi rozwiniesz w nowym, innym, a może poprawionym utworze (najlepiej z samymi takimi "smaczkami), to ... biorę w ciemno (oczywiście najpierw przeczytam ).
Ponieważ zostałem kupiony jedną kwestią, a reszta mi od niej odstaje, to --- mam nadzieję po to, aby wkurzyć i zmobilizować Autora--- z ciężkim sercem stawiam 2/5
na odpowiedzi
to jedyne, co chciałbym zapamiętać, a nawet mieć więcej takich - to i wiele podobnych zawsze może mnie kupić. No, ale jedna jaskółka (Nawet, gdy jest to jaskółka-błyskawica z piosenki, którą śpiewał i nadal wykonuje Stan Borys)
Trudbo mi to traktować, całościowo, jako tytułowe szepty. Ba, dla mnie to wręcz wykrzyczane mniej, lub bardzie powiązane ze sobą (albo w ogóle) kolejne zdania do zebranego wokół autora "tłumu.... bez żadnej osoby". Takie mówienie na głos do siiebia, krzyk. Ba, gadanie dla gadania. czasami to fajne, czasami bywa poetyckie. To, co przeczytałem- gdybym usłyszał, zauważył, doczytał w sztuce teatralnej- jako monolog chociażby (czy monologu fragment), odebrałbym inaczej. Teraz jednak, mimo tego, że puenta mi się podoba jako zdanie wyjęte z całości zapisu, oraz pomimo paru rzeczy, które mogłyby mieć potencjał, moje stanowisko jest bardzo bliskie opinii BJKlayzy. Może w odróżnieniu od Błażeja nie zastanawiam się, czy jest tu "przekaz", ale ... hm...
autorze! Autorze szanowny! Jeżeli pójdę szukać nowych kłamstw
na odpowiedzi rozwiniesz w nowym, innym, a może poprawionym utworze (najlepiej z samymi takimi "smaczkami), to ... biorę w ciemno (oczywiście najpierw przeczytam ).
Ponieważ zostałem kupiony jedną kwestią, a reszta mi od niej odstaje, to --- mam nadzieję po to, aby wkurzyć i zmobilizować Autora--- z ciężkim sercem stawiam 2/5