Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czemu moim kosztem
#60
Cytat:Otóż nie. Bo w takim przypadku wprowadzilibyśmy tylnymi drzwiami aborcję na życzenie.

Ja akurat skłaniam się ku propozycji środowisk pro-choice do wprowadzenia aborcji na życzenie do okolic 12-ego tygodnia ciąży.

Cytat:Lekarz w tym przypadku posiada wiedzę i umiejętności by w sposób rzeczowy ocenić ryzyko. Ktoś, kto nie ma wykształcenia medycznego takiej wiedzy nie posiada. Może więc błędnie zinterpretować swój stan jako zagrożenie w przypadku gdy go w rzeczywistości nie ma.

Jeśli mówimy o lekarzach, a nie "lekarzach" jak w przypadku Agaty Lamczak, której powiedziano, żeby bardziej "martwiła się o brzuch, a nie własną dupę", to mógłbym się nawet z tym zgodzić. Ostateczną decyzję, tak czy inaczej, pozostawiam sumieniu kobiety.

Cytat:Z tego co pamiętam nawet dość duży odsetek zarodków jest usuwany z organizmu samoistnie na skutek wad rozwoju samego zarodka (czy zygoty) czy jego nieprawidłowego zagnieżdżenia. O ile pamięć mnie nie myli jest tego coś koło połowy z ilości wszystkich zarodków jakie statystycznie powstają.

To jeden z "bezpieczników" ludzkiego organizmu, podobnie jak apoptoza. Nieprawidłowo przebiegająca ciąża może być śmiertelnym zagrożeniem dla życia kobiety, stąd taki mechanizm - czasami zawodzi, więc mamy różne zaśniady, ciąże w jajnikach i inne takie.

Co do liczby takich przypadków, to zależy o jakim etapie rozwoju zygoty bądź zarodka mówimy. Zanim dojdzie do implantacji rzeczywiście jest to coś koło 50%. Do samoistnego poronienia przed 6-tym tygodniem od ostatniej miesiączki dochodzi natomiast w około 25% przypadkach ciąż. Zasadniczo im dalej, tym ryzyko maleje.

Cytat:Tyle, że są to procesy naturalne

Które czasem nie działają albo "nie przewidują" przypadków jak zajście w ciążę z powodu zgwałcenia.

Cytat:Wbrew pozorom byłem kiedyś dobry z nauk biologicznych i do dzisiaj jest to poniekąd temat który śledzę. Tak jest, rozumiem wszystkie argumenty, które mi przedstawiasz. Nie różni nasz wiedza, a interpretacja:

Ja ogólnie sobie cenię wiedzę biologiczną, psychologiczną i socjologiczną. Wbrew pozorom, to podstawowy, obok znajomości przepisów prawa, arsenał prawniczy, zwłaszcza gdy mówimy o sędziach albo prokuratorach. A co do "nie różni nas wiedza, a interpretacja" mogę się nawet, chociaż do jakiegoś stopnia, zgodzić.

Cytat:Życie nie należy do nas, dlatego nie wolno nam decydować: Ty się urodzisz, a ty nie, bo zostaniesz zabity.

Ale nikt o tym nie decyduje, bo nie dochodzi do żadnego "zabicia" człowieka tylko czegoś, co ewentualnie mogłoby nim zostać. I jak mogę uszanować poglądy ludzi, dla których życie człowieka rozpoczyna się od zapłodnienia, to sprzeciwiam się wykorzystywania państwowego przymusu do narzucania swoich przekonań innym. Dla mnie to powinna być przede wszystkim kwestia sumienia kobiety: jeżeli chce urodzić dziecko pochodzące z gwałtu, to to zrobi, jeżeli uważa, że aborcja to morderstwo, to jej sobie nie zrobi - jeżeli tego nie chce, powinna mieć taką możliwość. Nie można robić, przynajmniej moim zdaniem, z kobiet zakładniczek ich własnych organizmów ani sumienia innych.

Cytat:Żaden człowiek nie ma prawa decydować o życiu drugiego.

Czy jeśli człowiek A potrzebuje przetoczenia krwi, której dawcą mógłby zostać na czas tylko człowiek B, a ten odmawia (z jakiejkolwiek przyczyny), to również mamy do czynienia z zabójstwem albo decydowaniem o życiu drugiego?

Cytat:Jeśli chodzi o wyroki o których mówię, to nie to żebym napadał. Po prostu sądy z całą swoją proceduralnością (czy jak ją nazwać) zwyczajnie nie dają rady.

"Proceduralność" postępowań sądowych jest niezbędna, aby mogły się w ogóle toczyć i przebiegać w miarę sprawnie, i w uporządkowany sposób. Problemem polskiego wymiaru sprawiedliwości jest przede wszystkim zbyt mała liczba sędziów w stosunku do wpływu, braki w innym personelu sądowym spowodowane niskimi płacami (sekretarze sądowi, protokolanci) oraz sam wpływ, o którym wspomniałem - przepisy obowiązującego prawa zbyt wiele kwestii zmuszają do skierowania na drogę sądową i nawet całkiem sensowna instytucja mediacji (chociaż ja mediowania przy gwałtach sobie nie wyobrażam) tutaj nie ratuje sytuacji. Reformując wymiar sprawiedliwości powinniśmy rozważyć te kwestie, powołanie jakichś sądów pokoju albo czegoś i tak dalej, a nie wciskanie wymiaru sprawiedliwości pod but władzy ustawodawczej i wykonawczej, które powinny się od niego trzymać z daleka.

Cytat:To ogólnie są przestępstwa trudne do udowodnienia, tym bardziej jeśli przestępca trochę pogłówkuje i nie jest tępym prymitywem. Sam wiesz, bo jesteś prawnikiem. Stwierdziłem po prostu fakt, że tak jest.

Udowodnienie, że samo zgwałcenie nastąpiło to kwestia prezentująca się różnie, gorzej ze znalezieniem czegoś, na podstawie czego można by wymierzyć jakąś sensowną karę. Już pomijając kwestię znieczulicy czy łagodnego traktowania sprawcy z premedytacją - choć to ostatnie mam nadzieję jest tylko na granicy błędu statystycznego.

A co do bycia prawnikiem - to jeszcze parę długich lat aplikacji przede mną, abym mógł się tak z czystym sumieniem nazywać; mam ino wykształcenie w tym kierunku i obycie z prawem (w szczególności karnym i prawem pracy), zwłaszcza w sądach: zarówno na stanowiskach bardziej "biurowych", jak i na bardziej ściśle prawniczych. A i wiedza prawnicza nie jest też wiedzą zakazaną - mam wrażenie, że niski poziom znajomości prawa w Polsce bardziej jest skutkiem jakichś dziwnych stereotypów o trudnym do zrozumienia tekście aktów prawnych i tak dalej, podczas gdy nie jest to wielkie wyzwanie dla osoby potrafiącej czytać ze zrozumieniem.

Cytat:Która przez większość środowisk pro - life uznawana jest za niedopuszczalną, jako że środki tam stosowane są uznawane za wczesnoporonne....

Co jest właśnie jakimś totalnym nieporozumieniem, ponieważ w skład antykoncepcji postkoitalnej nie wchodzą środki, które mogłyby uszkodzić już zagnieżdżony embrion albo spowodować jego poronienie - przynajmniej jeśli mówimy o środkach dopuszczonych do legalnego obrotu. Większość z dostępnych "pigułek po" jest skuteczna tylko w ciągu ~5 dni od "niebezpiecznego" stosunku.

Cytat:Raczej konsensusu nie osiągniemy. No cóż.

Nie musimy - dopóki jest to cywilizowana wymiana zdań a nie, przykładowo, zamachy na kliniki, gdzie dokonuje się zabiegów przerywania ciąży albo pokazywania podrasowanych wizerunkach martwych płodów (albo będących skutkami nielegalnych aborcji, przykładowo po dopuszczalnym terminie jej przeprowadzenia) na plakatach, stania z nimi pod szpitalami i tak dalej, to środowiska pro-life są mi bardzo wszystko jedno.

Cytat:Ja czynnie działam w kierunku inicjatyw mających na celu usunięcie z ustawy zapisów aborcji eugenicznej i w przypadku kazirodztwa czy gwałtu

Ja oficjalnie, poza swojego czasu epizodyczną wzmożoną aktywnością polityczną, już nie - staram się jednak bronić pro-choice'owego poglądu tam, gdzie jest atakowany a akurat mam możliwość i prawo wypowiedzenia się.

Cytat:Czy będziesz po mojej, czy przeciwnej stronie barykady, to już wybór Twojego sumienia.

Najchętniej to widziałbym to jednak jako wybór sumienia kobiety - każdej z osobna, która będzie stawać przed takim, myślę że z reguły nie najłatwiejszym, wyborem. Czego żadnej z nich nie życzę - oby kiedyś wszystkie dzieci rodziły się z miłości i chciane, a nawet jeśli nie zawsze chciane to chociaż kochane.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 10-10-2016, 22:52
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 11-10-2016, 14:55
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 11-10-2016, 21:31
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 12-10-2016, 11:00
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 12-10-2016, 20:34
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 17-10-2016, 11:16
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 17-10-2016, 21:36
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 20-10-2016, 10:14
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 20-10-2016, 22:22
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 21-10-2016, 10:25
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 21-10-2016, 22:15
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 21-10-2016, 22:48
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 22-10-2016, 14:53
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 22-10-2016, 16:31
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 22-10-2016, 22:36
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 23-10-2016, 10:59
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 23-10-2016, 20:05
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-10-2016, 11:28
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 24-10-2016, 21:42
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-10-2016, 23:15
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 25-10-2016, 17:17
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 25-10-2016, 21:46
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 26-10-2016, 22:28
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 27-10-2016, 09:01
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 27-10-2016, 16:29
RE: Czemu moim kosztem - przez OWSIANKO - 10-01-2017, 00:03
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 10-01-2017, 21:08
RE: Czemu moim kosztem - przez Alchemik - 10-01-2017, 22:32
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 11-01-2017, 16:24
RE: Czemu moim kosztem - przez Alchemik - 11-01-2017, 16:32
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 11-01-2017, 19:23
RE: Czemu moim kosztem - przez Paprotka - 02-10-2017, 15:17
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 02-10-2017, 22:50
RE: Czemu moim kosztem - przez Paprotka - 03-10-2017, 21:22
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 03-10-2017, 22:51
RE: Czemu moim kosztem - przez Paprotka - 04-10-2017, 21:29
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 04-10-2017, 21:49
RE: Czemu moim kosztem - przez Paprotka - 05-10-2017, 15:25
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 05-10-2017, 21:41
RE: Czemu moim kosztem - przez szczepantrzeszcz - 17-02-2018, 12:23
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 17-02-2018, 20:52
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 22-02-2018, 23:32
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 23-02-2018, 00:38
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 23-02-2018, 23:39
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 24-02-2018, 14:18
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-02-2018, 16:52
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 24-02-2018, 17:47
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-02-2018, 19:52
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 24-02-2018, 20:04
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-02-2018, 21:52
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 24-02-2018, 22:17
RE: Czemu moim kosztem - przez Gunnar - 24-02-2018, 22:23
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 25-02-2018, 13:42
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 25-02-2018, 14:16
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 25-02-2018, 15:00
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 25-02-2018, 23:00
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 26-02-2018, 21:14
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 26-02-2018, 22:25
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 26-02-2018, 23:55
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 27-02-2018, 21:32
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 27-02-2018, 23:40
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 28-02-2018, 00:55
RE: Czemu moim kosztem - przez gorzkiblotnica - 01-03-2018, 00:17
RE: Czemu moim kosztem - przez wojbik - 01-03-2018, 01:52

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości