Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ernst Jünger o technice
#7
Gorzki, nie masz już ochoty na bycie buntownikiem, bo zwyczajnie spadł Ci poziom testosteronu Wink

A poważniej, nie odczytywałbym przesłania Jüngera aż tak prosto. Mam świadomość, że przedstawiłem je w sposób bardzo ogólny i właśnie prosty, bo tego wymagała ode mnie sytuacja, w której się znalazłem, ale "Robotnik" jest dziełem wielopoziomowym i doskonałą analizą współczesnego masowego społeczeństwa. Analizą, która zainspirowała tak Heideggera, jak i Deleuze'a (i wielu innych zresztą). Tutaj nie chodzi o młodzieńczy bunt wobec powszechnych norm wypracowanych przez wspólnoty liberalne czy jałowy sentymentalizm względem dawnych wzorców, ale o coś znacznie głębszego. Mimo że sam autor "Robotnika" czasami przesadzał, jak na konserwatystę przystało, to postawą swoją pokazał, że był niezwykle przenikliwym diagnostą zmian, jakie przyniesie ze sobą epoka współczesna. Zgodzisz się czy nie, ale dzisiaj rzeczywiście prym wiedzie mechaniczna metodyka pracy, i to w każdej dziedzinie życia, niezależnie od tego, czy mamy do czynienia z profesorem uniwersytetu specjalizującym się w wąskiej dziedzinie i wykonującym mrówczą roboczą pracę, z której jest rozliczany przez biurokratyczne imperium, czy właśnie artystą, który, dzięki narracji postmodernistycznej, przestał wierzyć w wielką prozę, w wielką sztukę, w sam proces twórczy, który jeszcze nie tak dawno był czymś na poły mistycznym, dostępnym jednostkom o odpowiednim intelekcie i wrażliwości.

Mimo więc tego, że sam nieustannie upraszczam recepcję Jüngera - nie ukrywam, że przez wzgląd na formę, w jakiej odbywa się dyskusja - to nie banalizowałbym aż tak jego ocen, bo nie sprowadzają się one li tylko do tęsknoty za dawnymi czasami czy buntowniczą artykulacją. Wtórny analfabetyzm wśród studenckiej braci - by posłużyć się pierwszymi z brzegu przykładami - czy po prostu nędza duchowa zdecydowanej większości dzisiejszych publikacji nie są przecież przesadą konserwy, ale faktem. Na naszych oczach, dzięki braku dystansu względem wytworów techniki, dokonuje się coś przełomowego.

PS. No i coraz głośniej mówi się o teorii Karola Marksa, którą Jünger paradoksalnie rozwinął. Co mam na myśli? To, że Marksa próbuje się, by tak rzec, oczyścić oraz dostrzec w nim nie fanatycznego socjalistę, ale myśliciela globalnego, który, jak Jünger, przewidział nastanie globalnego społeczeństwa, gdzie właśnie rządzić będą banki, nie ludzie.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Ernst Jünger o technice - przez Robespierre - 01-04-2016, 22:16
RE: Ernst Jünger o technice - przez Robespierre - 02-04-2016, 18:52
RE: Ernst Jünger o technice - przez gorzkiblotnica - 02-04-2016, 22:25
RE: Ernst Jünger o technice - przez Robespierre - 03-04-2016, 08:54
RE: Ernst Jünger o technice - przez gorzkiblotnica - 03-04-2016, 20:27
RE: Ernst Jünger o technice - przez Robespierre - 03-04-2016, 20:54
RE: Ernst Jünger o technice - przez gorzkiblotnica - 03-04-2016, 20:59
RE: Ernst Jünger o technice - przez Robespierre - 03-04-2016, 21:17
RE: Ernst Jünger o technice - przez gorzkiblotnica - 04-04-2016, 20:45
RE: Ernst Jünger o technice - przez Robespierre - 04-04-2016, 21:43
RE: Ernst Jünger o technice - przez gorzkiblotnica - 05-04-2016, 23:36
RE: Ernst Jünger o technice - przez Robespierre - 06-04-2016, 20:56
RE: Ernst Jünger o technice - przez gorzkiblotnica - 06-04-2016, 22:35
RE: Ernst Jünger o technice - przez Robespierre - 07-04-2016, 19:59
RE: Ernst Jünger o technice - przez gorzkiblotnica - 07-04-2016, 22:33
RE: Ernst Jünger o technice - przez Robespierre - 07-04-2016, 22:57
RE: Ernst Jünger o technice - przez gorzkiblotnica - 10-04-2016, 23:22
RE: Ernst Jünger o technice - przez gorzkiblotnica - 11-04-2016, 22:53

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości