Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prawda o narodzinach Mesjasza
#8
(26-12-2015, 23:01)gorzkiblotnica napisał(a): No tak. Królowie odwiedzili nie stajenkę, ale dom Józefa. Nie byli prawdopodobnie królami, ale dawne greckie słowo magos nie oznacza też dokładnie tego co myśmy magami zwać. Czy astrologowie? Astronomia wtedy była dość mocno powiązana z astrologią. Można powiedzieć nawet, że byli to ówcześni uczeni. Samo zaś zjawisko "gwiazdy betlejemskiej" nie chce się poddawać opisowi. Tzn trudno na podstawie danych historycznych określić co to było.

Jeśli by jednak te zdarzenia miały być dziełem szatana, czemu znalazły się w Biblii?


Kim byli ci mężczyźni?
Niektóre przekłady Biblii/Bw BT/ używają słowa-mędrcy
Natomiast Biblia poznańska- magowie.

Kiedy Jezus narodził się w Betlejem w
Judei, za czasów króla Heroda, zjawili się
w Jerozolimie magowie ze Wschodu.

I pytali: - Gdzie jest nowo narodzony
król żydowski? Bo widzieliśmy Jego wscho-
dzącą gwiazdę i przybyliśmy złożyć Mu hołd
/Mat 2,1 Bp/

Mateusz używa greckiego słowa mágoi, które oznacza „astrologów”. Już samo to powinno zasugerować czytelnikowi, że dzieje się coś złego, gdyż astrologia została potępiona w Słowie Bożym i wierni Żydzi skrupulatnie się jej wystrzegali.

W przypisie zamieszczonym w katolickiej Biblii poznańskiej przyznano: „Na katakumbowych malowidłach występuje najczęściej trzech magów, ale nie brak też takich, na których widnieje dwóch, czterech, a nawet sześciu i dwunastu magów. Imiona Kasper, Melchior i Baltazar są późnego i niepewnego pochodzenia. Bezpodstawnie uważa się ich również za królów, bo ani Pismo św., ani najstarsza tradycja nie widziały w nich królów”. Co więcej, katolicki Lexikon für Theologie und Kirche (Leksykon teologii i Kościoła) podkreśla, że greckie słowo magoi nie oznacza królów, lecz raczej „posiadających astrologiczną wiedzę tajemną”. Justyn Męczennik, Orygenes i Tertulian rozumieją przez nie „astrologa”. Wyraz „astrolodzy” spotykamy też w Ewangelii według Mateusza 2:1, 7 we współczesnych przekładach Biblii (Biblia poznańska; Wolniewicz; Gryglewicz).


Cytat:Jeśli by jednak te zdarzenia miały być dziełem szatana, czemu znalazły się w Biblii?

Narodzenie się Mesjasza, nie było dziełem Szatana, tylko okoliczności które temu towarzyszyły.

Wiele stuleci wcześniej prorok Jeremiasz napisał, że po narodzinach Mesjasza dojdzie do wymordowania małych dzieci.

„Oto, co rzekł Jehowa: ‚W Ramie słychać głos, lament i gorzki płacz; Rachela opłakuje swych synów. Nie daje się pocieszyć po swych synach, bo już ich nie ma’”./Jer 31,15/

Coś podobnego wydarzyło się całe stulecia wcześniej, gdy egipski faraon rozkazał wrzucać nowo narodzonych hebrajskich chłopców do Nilu (Wyjścia 1:22). Warto zwrócić uwagę gdzie opisano Rachelę opłakującą swoich synów, jej lament słychać w odległej Ramie, położonej na północ od Jerozolimy, na terytorium Beniamina. Mateusz wskazuje, że proroctwo Jeremiasza spełniło się, gdy król Herod nakazał wymordować małych chłopców w Betlejem i okolicach

Wtedy Herod, widząc, że został przechytrzony przez astrologów, uniósł się wielką zapalczywością i posławszy, kazał w Betlejem oraz w całej jego okolicy zgładzić wszystkich chłopców w wieku dwóch lat i poniżej, według czasu, o który się starannie wywiedział od astrologów.  Wtedy spełniło się to, co zostało powiedziane przez proroka Jeremiasza, mówiącego:  „Głos usłyszano w Ramie, płacz i wielkie zawodzenie; to Rachela opłakuje swe dzieci i nie daje się pocieszyć, bo już ich nie ma”.
( Mateusza 2:16-18).

Szatan próbował zgładzić Mesjasza, posługując się Herodem jako swoim narzędziem ]

Jezus ocalał dzięki temu, że rodzice zabrali go do Egiptu, ale po śmierci Heroda wrócili i osiedlili się w Galilei. Bóg przepowiedział oba te wydarzenia za pośrednictwem swych proroków: Jeremiasza i Ozeasza (Jer 31:15, Oz 11:1).

Cytat:No i wreszcie napisał ktoś kto przy tym był, widział i nam wyjaśnił jak to wszystko wyglądało naprawdę.



Czy byłeś świadkiem mowy obrończej Sokratesa? Czy Twoim zdaniem żył taki człowiek? Jeżeli potwierdzisz że żył, to na jakiej podstawie?

Jego mowa obrończa wygłoszona przed sądem, który ostatecznie skazał go na śmierć, jest jednym z najdobitniejszych przemówień na rzecz wolności słowa: „Gdybyście raczyli tym razem mnie wypuścić pod warunkiem, że nigdy więcej nie wolno mi będzie wypowiadać swego zdania w dociekaniu mądrości i że jeśli zostanę na tym przyłapany, poniosę śmierć, odpowiedziałbym wam: ‚Ateńczycy, usłucham raczej Boga niż was. Dopóki mi starczy życia i sił, nigdy nie przestanę dążyć do mądrości ani napominać i przekonywać każdego, kogo tylko spotkam. Bądźcie pewni, że tego właśnie żąda Bóg (...)’. I powiedziałbym jeszcze, Ateńczycy: ‚Uniewinnijcie mnie lub nie, ale wiedzcie, iż nigdy nie będę postępował inaczej, nawet gdybym miał za to umrzeć wiele razy’”.
Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cała powinność człowieka.  Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą. ( Kaznodziei 12: 13,14 )


Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Prawda o narodzinach Mesjasza - przez skrobipiórek - 26-12-2015, 12:38
RE: Prawda o narodzinach Mesjasza - przez Magiczny - 26-12-2015, 13:00
RE: Prawda o narodzinach Mesjasza - przez Magiczny - 26-12-2015, 13:36
RE: Prawda o narodzinach Mesjasza - przez skrobipiórek - 27-12-2015, 14:20
RE: Prawda o narodzinach Mesjasza - przez Dlajaj - 27-12-2015, 03:01

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości