01-11-2015, 18:07
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-11-2015, 23:38 przez czarownica.)
Skąd się wziąłeś smutku,
przedziwna istoto?
Z niedopałków szczęścia
wyrzuconych w błoto?
Z pragnień, co chcą fruwać,
lecz nie mają mocy?
Ptaków wesołości
ustrzelonych z procy?
Gdzie twe źródło smutku?
W rzece niespełnienia?
Jeziorze goryczy?
Oceanie cienia?
Chcę cię tam odesłać,
bo mi, wyjątkowo,
dzisiaj ta wizyta
nie na rękę - słowo.
Idźże skąd przyszedłeś,
masz na drogę bilet.
Nie rób takiej miny,
wrócisz tu za chwilę.
Daj się blaskiem szczęścia
nacieszyć troszeczkę.
Wiem, że i tak przyjdziesz,
by zgasić tę świeczkę.
przedziwna istoto?
Z niedopałków szczęścia
wyrzuconych w błoto?
Z pragnień, co chcą fruwać,
lecz nie mają mocy?
Ptaków wesołości
ustrzelonych z procy?
Gdzie twe źródło smutku?
W rzece niespełnienia?
Jeziorze goryczy?
Oceanie cienia?
Chcę cię tam odesłać,
bo mi, wyjątkowo,
dzisiaj ta wizyta
nie na rękę - słowo.
Idźże skąd przyszedłeś,
masz na drogę bilet.
Nie rób takiej miny,
wrócisz tu za chwilę.
Daj się blaskiem szczęścia
nacieszyć troszeczkę.
Wiem, że i tak przyjdziesz,
by zgasić tę świeczkę.