21-12-2014, 17:03
Proszę, jednak publikacja tutaj Jak już Ci mówiłam, genialne w swej drastyczności, perwersji, skrzywieniu moralnemu i mroku ludzkiego umysłu. Zarazem bolesne, kiedy czyta się, co Ula myśli sama o sobie, że można nienawidzieć samego siebie do tego stopnia.
Podoba mi się opis emocji Uli, całej jej psychiki. No i zakończenie rozkłada na części pierwsze... zwyrodniała i nad wiek rozwinięta dusza w ciele niewinnego dziecka Masz Ty pomysły stary
Podoba mi się opis emocji Uli, całej jej psychiki. No i zakończenie rozkłada na części pierwsze... zwyrodniała i nad wiek rozwinięta dusza w ciele niewinnego dziecka Masz Ty pomysły stary
Komentując dzielę się osobistymi, subiektywnymi odczuciami, nie poczuwam się do znajomości prawdy absolutnej
W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze
W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze