Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kroniki Karadii : Walka o tron
#5
No, całkiem dobre.
Dużo się dzieje, fajnie to wszystko opisane.
Ale szczerze mówiąc czasem się w tym gubiłam Tongue.
No i... Powtórzenia!!
Cytat:W rogach pomieszczenie stało dwóch członków Bractwa,
członków oddziału ochraniającego członków rodziny królewskiej.
Co ty masz do tych członków?! xD
Cytat:Z korytarza wyszły dwie sprzątaczki. Po chwili zniknęły w ciemnym końcu korytarza.
Korytarz.
Cytat:... i w tym momencie nóż zabójcy wbił mu się w gardło.
Krew z rany obryzgała zabójcę i częściowo pobliską ścianę.
Zabójca.

Nie chce mi się szukać więcej Tongue. No i literówki, drobniejsze błędy.

Ale ogólnie jest fajnie, tak jak mówiłam, fajne opisy. No i wciąga.
No i co by tu dać... No dobra... 8-/10.
"W ustach miałam smak krwi i czekolady. Jeden równie nienawistny jak drugi..."
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Kroniki Karadii : Walka o tron - przez Mirrond - 18-11-2009, 23:59
RE: Kroniki Karadii : Walka o tron - przez Telvani - 19-11-2009, 00:01
RE: Kroniki Karadii : Walka o tron - przez Malbert - 19-11-2009, 00:02
RE: Kroniki Karadii : Walka o tron - przez Janko - 19-11-2009, 00:03
RE: Kroniki Karadii : Walka o tron - przez Chocolate - 22-11-2009, 21:01

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości