Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wiosenny obrazek z jesienią w tle
#1
Wszystko zaczęło się od drinka. Mała niewinna rosiczka o zapachu szczytu z celofanu, a za parawanem imitacji – dno. Jesień. Oczy towarzyszy mówiły, że to niczego nie zmienia. Bałem się pajączków, które być może już wtedy chowały się w kątach sufitu. Ślady ptasich kończyn na parapecie, spóźniłem się. Chwyciłem akwarium za górną część. Podłoga była zewsząd, u góry, po prawej, przede mną. Parkiet hedonistycznego szału, ultradźwiękowej bomby. Kula pod nami, sople pod oczami. Oni wszyscy byli parą. Biegałem to tu, to tam, z trucizną w żyle, trucizną w kanale głównym mego życia. Pamiętam tą wiosnę jakby to było dziś…może…to było dziś. Tak intensywnie. Pierwszy przebiśnieg nie miał jeszcze kolorów. Z orchideą w nosie obserwowaliśmy błękitne bociany w ogródku za domem. Poza mną. Poza światem. Chwyciła mnie za rękę, poczułem na jej ustach zapach żółtego pawia. Widzę jakiś zbiornik, podbiegnę, zobaczę. Poza czasem. To był klozet, miałem to wszystko w nosie. Dosłownie. Drzewa skakały razem z nami, niewidoczne świecidełka różowej śliny ściekały z ołtarzy. Kolejne tory. Kolejne przeżycie. Następna stacja. Ja zostałem, ona została, ona wysiadła. Właściwie jej część. Ta materialna wysiadła, została ta… druga, zmysłowa a ja chciałem tą prawdziwą. Wziąłem zszywacz. Chciałem to zakończyć. Chciałem tak trwać. Chciałem tego. Pragnienie bez studni, bez dna, bez wymiaru. Nie lubiłem tych kwiatów. One truły. Klucz w zamek, zmierzam. Nie! Dlaczego? Czemu? Żyto. Owies. Proso. Nie! Nienawidzę odtąd wszelkiej roślinności. Wycie wilków tępiło me uszy. Dzisiaj klnę na nią zamiast na siebie, ale była wierna. Tak ją pamiętam. Później powiedziała, że chce wyjść na świeże powietrze.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wiosenny obrazek z jesienią w tle - przez Lantus - 07-03-2013, 09:11
RE: Wiosenny obrazek z jesienią w tle - przez Laj - 16-03-2013, 09:37

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości