09-01-2013, 22:14
Kiedys juz probowalem odwolywac sie w wierszu do mitologii greckiej. To teraz ujecie drugie
nocą
jasną łuną
dryfujesz po czarnych wodach
odlej swojej uwagi
lunarna damo
w formę
co wygniotłaś spojrzeniem
niby w plastelinie
mojej jaźni
giniesz
zgładził cię świt
nocą
jasną łuną
dryfujesz po czarnych wodach
odlej swojej uwagi
lunarna damo
w formę
co wygniotłaś spojrzeniem
niby w plastelinie
mojej jaźni
giniesz
zgładził cię świt