21-12-2012, 12:52
Podsumuję tak: "Siedzę sam i wzdycham". Jak dla mnie się nie lepi, forma przeformowana już tak, żeby te oddechy tam się dało wyczuć, ale i tak wiersz pozostaje dla mnie kanciasty. A temat w porządku, pisz pisz, o nieprzetrawionych dziewuchach się najszczerzej pisze