25-11-2012, 19:52
Dalszego ciągu nie będzie, musi pozostać niedopowiedzenie, to uruchamia wyobraźnię czytelnika.
Lisku, błędy zawsze jakieś są. Ja też często ich nie widzę. Ale to prawda, że "Awaria" jest trochę lepsza od zamieszczonego godzinę później "Wszyscy lubimy zjeżdżalnie". Dwa teksty, ten sam dzień, ten sam autor, a poziom różny. Bywa.
Lisku, błędy zawsze jakieś są. Ja też często ich nie widzę. Ale to prawda, że "Awaria" jest trochę lepsza od zamieszczonego godzinę później "Wszyscy lubimy zjeżdżalnie". Dwa teksty, ten sam dzień, ten sam autor, a poziom różny. Bywa.